czwartek, 29 listopada 2012

***


siedzę w pijalni piwa, czekam na autobus do krakowa.
nie muszę liczyć. na robienie zdjęć telefonem jest tutaj za ciemno.
tęsknie za i. częściej łapią mnie skurcze na całym ciele, dzisiaj chyba z piętnaście razy.
potrzebuję czuć się nieco bezpieczniej.

26.11.2012 katowice

3 komentarze: