wtorek, 1 czerwca 2010

pierwszy czerwca.


policzę przepalone żarówki na sufitach.
policzę też wszystkie nienaświetlone klatki.
policzę też niewysłane listy.
wymięte koszule. korki po winach.
wszystkie drzewa, które minę po drodze.

2 komentarze:

  1. u mnie przeważają, niewysłane listy na dnie szuflady

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym chcial korki po winie, zeby pamietac, w szufladzie...

    OdpowiedzUsuń